Blog poświęcony tłumaczeniu, językom, analizie i interpretacji tekstów...

28 maja 2010

112. a-ha – Take On Me


Najbardziej znany szlagier grupy a-ha, więc warto wiedzieć, o czym to to jest.
Ciekawa jest historia tego utworu. Jego pierwsza wersja nie zdobyła popularności. Dopiero po zastosowaniu elektronicznej aranżacji utworu oraz wsparciu finansowym wytwórni Warner Brothers, która zasponsorowała nagranie najbardziej znanego teledysku do tej piosenki (tego animowanego) – stała się ona przebojem.
Wyjątkowy jest również sposób wykonania tego utworu przez Mortena Harketa. Zwłaszcza w refrenie pokazuje on swoje możliwości głosowe: zaczyna śpiewać bardzo nisko, by skończyć falsetem. Jak podaje wikipedia, słyszymy zmianę o dwie i pół oktawy.
Autorami tekstu są wszyscy członkowie a-ha (Magne Furuholmen, Morten Harket, Paul Waaktaar-Savoy). „Take on me” pierwotnie (przed 1983) zatytułowana była „Lesson One” (‘Lekcja pierwsza’).

Take On Me
Daj mi szansę


We’re talking away
Gadamy sobie
I don’t know what
Nie wiem
I’m to say I’ll say it anyway
Co mam powiedzieć, ale i tak mówię
Today’s another day to find you
Dzisiaj znów będę cię szukał
Shying away
Uciekam przed tym
I’ll be coming for your love, OK?
Spróbuję przyjść po miłość, dobrze?


Take on me, take me on
Daj mi szansę
I’ll be gone
Nie będzie mnie
In a day or two
Za dzień lub dwa


So needless to say
Nie trzeba mówić
I’m odds and ends
Że nic nie znaczę
But that’s me stumbling away
Ale przez to ciągle się jąkam
Slowly learning that life is OK.
Powoli przyzwyczajam do swojego życia
Say after me
Powtórz za mną
It’s no better to be safe than sorry
Nie warto dmuchać na zimne


Take on me, take me on…



Oh the things that you say
To, o czym mówisz
Is it life or
To życie czy może
Just a play my worries away
Tylko gra, bym się nie martwił
You’re all the things I’ve got to remember
Tylko ciebie chcę pamiętać
You’re shying away
Uciekasz przed tym
I’ll be coming for you anyway
I tak spróbuję po ciebie przyjść


Take on me, take me on…


Wersja animowana:






Pierwsza wersja (nieanimowana): 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz