Blog poświęcony tłumaczeniu, językom, analizie i interpretacji tekstów...

29 grudnia 2010

162. Elton John ‒ Song for Guy

To będzie chyba najkrótsze tłumaczenie (jeden wers + tytuł). Ale żeby nie było, że się obijam, będzie objaśnienie samego autora (z okładki singla, za http://en.wikipedia.org/wiki/Song_for_Guy). Elton sylabizuje „isn’t everything”, ładnie zaznaczając sylabiczne /n/, przez które całe zdanie ma 6 sylab [ˌɪ.znt.ˈe.və.ɹə.ˌθɪːŋ]. Od siebie dodałem jeden wyraz, gdyby ktoś chciał sobie podśpiewywać i mieć również 6 sylab.

...As I was writing this song one Sunday, I imagined myself floating into space and looking down at my own body. I was imagining myself dying. Morbidly obsessed with these thoughts, I wrote this song about death. The next day I was told that Guy (Burchett), our 17 year-old messenger boy, had been tragically killed on his motorcycle the day before. Guy died on the day I wrote this song.
Ta piosenka powstała pewnej niedzieli, gdy wyobrażałem sobie, że unoszę się w przestrzeni i patrzę z góry na swoje ciało. Wyobrażałem sobie własną śmierć. Te myśli długo nie dawały mi spokoju, i tak powstała ta piosenka o śmierci. Następnego dnia dowiedziałem się, że Guy (Burchett), nasz 17-letni goniec, zginął podczas jazdy na motocyklu. Guy umarł właśnie tego dnia, gdy napisałem ten utwór.






Song for Guy
Dla Guya


Life,
isn’t everything
Życie,
to nigdy nie wszystko



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz